Nie jestem fanką słodkich dań, ale czasem — tak mniej więcej raz w roku — mam ochotę na małą odmianę. Tym razem padło na proteinowe pancakes, czyli amerykańskie puszyste naleśniki. Zrobione ze skyru, płatków owsianych, jajek i masła orzechowego stanowią pełnowartościowy posiłek — mamy solidną porcję białka, błonnik i zdrowe tłuszcze. Czyli: można wcinać słodkie bez wyrzutów sumienia.
Proteinowe pancakes — lista składników
Z podanej ilości składników otrzymamy pięć naprawdę dużych porcji.
Kcal & makro w jednej porcji: 415 kcal, B: 29,5 g, T: 15 g, W: 37 g.
Lista składników:
- płatki owsiane — 220 g,
- skyr naturalny — 600 g,
- 4 jajka,
- mleko — 150 ml,
- masło orzechowe (u mnie krem z nerkowca Keto cashew nut nut crunchy) — 40 g,
- proszek do pieczenia — 4 płaskie łyżeczki,
- olej — 1 łyżka,
- cukier wanilinowy (można zamienić na erytrol czy inne słodzidło) — 16 g (1 małe opakowanie).
Zobacz także: Białkowa pasta z zielonego groszku i jajek.
Jak zrobić proteinowe pancakes?
1. Do kielicha blendera wsypujemy płatki owsiane, blendujemy na proszek/mąkę.
2. Dodajemy wszystkie pozostałe składniki i mieszamy do otrzymania gładkiej, dość gęstej (gęstszej i bardziej lepkiej niż przy zwykłych naleśnikach) masy. Ja używałam do tego blendera, w którym mieliłam płatki, ale zapewne szybciej uda się to zrobić mikserem.
3. Rozgrzewamy patelnię z nieprzywierającą powłoką — używamy suchej, w masie mamy olej i masło orzechowe, więc nic nie powinno przywierać.
4. Proteinowe pancakes smażymy na średniej mocy. Pankejki wychodzą grubsze niż naleśniki, więc potrzebują więcej czasu, a nie powinny się przypalać. Polecam najpierw wykonać próbę z jednym małym placuszkiem. 😉
5. Przewracamy na drugą stronę, gdy pojawią się pęcherzyki powietrza, a masa przybierze cieplejszy, złotawy odcień.
Z czym podać naleśniki amerykańskie?
Z czymkolwiek. 😉 Na zdjęciu jest krem z orzechów nerkowca, pokruszone migdały, banan, dżem i chudy twaróg wymieszany z mlekiem. Pasować jednak będą chyba wszystkie owoce, syrop klonowy, jogurty, rozpuszczona gorąca czekolada, jakieś puddingowe deserki (tak, jestem dziką fanką puddingów z Go Active i wciskałabym je wszędzie ;), orzechy i wszystko, co lubicie na słodko.
I już — proteinowe pancakes gotowe. Idealne na śniadanie, obiad lub w ramach okołotreningowej przekąski. Wysokobiałkowe i pełne smaku, zaspokoją apetyt i dodadzą energii na cały dzień. Spróbuj różnych dodatków i stwórz swoją ulubioną wersję. I oczywiście daj znać, jak wyszły!