POMYSŁ na szybką sałatkę

No, to już był sensowniejszy tydzień. Trzy treningi na sali i co prawda niewiele oprócz tego, ale te też się liczą najbardziej. Do tego mniej grzeszków jedzeniowych (żegnajcie, lody), dość ryzykowny pomysł na szybką sałatkę, który okazał się zaskakująco smaczny (zaskakująco, bo bazował na połączeniu, którego nie lubię), i trening siłowy w praktyce, czyli przemeblowanie. Czytaj dalej

koty na macie

No wiadomo, treningowo to nie był dobry tydzień. W zasadzie to ten tydzień po powodzi pod każdym względem nie był dobry, a przecież nas nawet nie zalało, więc nie powinnam narzekać. I tak właściwie to nie narzekam, jedynie tłumaczę się z nieplanowanych przestojów. Trudne dziennika początki. 😉 Niemniej pod koniec coś tam udało się ruszyć, więc niech będzie, zaczynamy. Czytaj dalej

jak prowadzić dziennik treningowy - stretching na macie

Czas na coś nowego. No, może nie do końca nowego, bo — jako osoba, która do każdej obdarzonej zainteresowaniem rzeczy ma co najmniej jeden zeszycik — już wcześniej zastanawiałam się, jak prowadzić dziennik treningowy, na różne sposoby próbowałam swoje aktywności spisywać, układać i tak dalej. Były więc dzienniki w internetach, różnych apkach, papierowych zeszytach i cholera wie, gdzie jeszcze.Czytaj dalej